Zwiastują nadejście jesieni, przynoszą zdrowie i świetnie smakują. Jak wykorzystać w kuchni świeże figi?
Figi należą do najstarszych owoców uprawianych przez człowieka, rosły już 2750 lat p.n.e. na terenie Mezopotamii i Egiptu. Staroegipscy kapłani spożywali je przed odprawianiem rytuałów, a w starożytnej Grecji i Rzymie cenione były na równi ze złotem. Spopularyzowała je dopiero kultura chrześcijańska, bo wzmianek o figach w Biblii nie brakuje. Figowce od zawsze cieszyły się ogromnym szacunkiem, ich owoce podawano starszym ludziom, jako sposób na zdrowie i przedłużenie młodości, dostawali je żołnierze przed wyruszeniem do walki, karmiono nimi uczestników igrzysk. Starożytni widzieli w nich symbol płodności, miłości i urodzaju, może dlatego, że figowiec, jako jedyne drzewo na świecie, daje owoce dwa razy do roku, późną wiosną i wczesną jesienią. Obecnie największymi producentami fig są kraje basenu Morza Śródziemnego – Turcja, Hiszpania, Francja, Grecja, Włochy i Portugalia. Uprawia się je jednak na każdym kontynencie. Owocować mogą nawet w Polsce, choć nie w każdym regionie kraju - większą szansę na sukces mają działkowcy z najcieplejszych obszarów. W polskich sklepach sezon za te owoce zaczyna się właśnie we wrześniu i trwa do połowy października. Figi są więc niezwykle przyjemnym wprowadzeniem do jesieni. Dlaczego warto je jeść?
Dobroczynne właściwości fig
Nie dość, że pięknie i pyszne, to jeszcze zdrowe – figi pełne są błonnika, który usprawnia pracę układu pokarmowego, a także przeciwutleniaczy spowalniających starzenie się organizmu. Zawierają obniżający poziom stresu magnez i sporo wapnia, który wzmacnia kości. Usprawniają proces produkcji krwi, obniżają poziom cukru i poprawiają urodę dzięki zawartości witamin A, E i K. Mają nawet moc wyostrzania wzroku! Figi gotowane w mleku pomogą przy jesiennych przeziębieniach – uśmierzą ból gardła i pomogą pozbyć się uporczywego kaszlu. Jeszcze więcej pożytku dla zdrowia przynoszą figi suszone, w których błonnika, wapnia, potasu i magnezu jest kilka razy więcej, ale w sezonie lepiej delektować się świeżymi owocami. Mają one niewiele kalorii, więc jest to przyjemność niemal bezgrzeszna.
Jak wybierać i przechowywać figi?
Często zastanawiamy się jak wybierać i przechowywać figi. Oto krótki poradnik:
kupujmy te lekko miękkie i pachnące, o nienaruszonej skórce i zachowanym kawałku ogonka, będą wtedy najbardziej wytrzymałe. Figi zbyt miękkie mogą okazać się przejrzałe i nadać tylko do zmiksowania w koktajlu. Jeśli kupimy owoce zbyt twarde, wystarczy zostawić je na kuchennym blacie na 2-3 dni, aby nieco zmiękły. Transportujmy je ostrożnie, bo są niezwykle podatne na uszkodzenia. Dojrzałe figi włóżmy do lodówki, lepiej przechowują się w chłodzie. Fig nie trzeba obierać ze skórki, ani z białych części, do jedzenia nadaje się cały owoc, ale sceptycy mogą zjeść miąższ jak w przypadku kiwi – wydrążając go łyżeczką – lub pokroić figę na ćwiartki, jak pomarańczę.
Figi w kuchni
Figi to królowe jesiennych śniadań i deserów. Pasują do owsianki, jaglanki i puddingu chlebowego, a nawet prostych kanapek, na przykład z ricottą czy ostrym serem, jak gorgonzola. Skarmelizowane na patelni z odrobiną cukru świetnie sprawdzą się jako nadzienie do naleśników. Wystarczy upiec je z cynamonem i miodem, jak jabłka, żeby szybko zmieniły się w słodki i pachnący podwieczorek. Wspaniale wyglądają i smakują w słodkich tartach i babeczkach czy na Pavlovej z bitą śmietaną. Urozmaicą proste, ucierane ciasta, ozdobią migdałowy placek z kołderką mascarpone. Niezbyt słodkie i lekko miodowe w smaku, świetnie pasują także do dań wytrawnych – jako dodatek do deski serów, owinięte szynką parmeńską czy upieczone w tarcie z tymiankiem i kozim twarożkiem.
Figi wspaniale nadają się także do dekoracji. Rubinowy kolor miąższu i głęboki fiolet skórki można wyeksponować, krojąc figę na ćwiartki i układając na śnieżnobiałym serniku, urodzinowym torcie czy w pucharku z kremem. Przyozdobią paterę owoców i powierzchnię tarty. Warto po nie sięgnąć, póki trwa sezon - słodko wprowadzą nas w jesień.
Zobacz również:
Śniadanie na słodko - inspirujące przepisy z całego świata
Weekend za miastem. Odkryj piękne Kaszuby
Link do inspiracji: https://wszystkiegoslodkiego.pl/lifestyle/figo-fago-czyli-opowiesc-o-figach |
Komentarze